Hu! Hu! Ha! Nie tak znowu zła!
Nie mam na myśli tego, co wypisują tabloidy na temat czekającej nas "zimy tysiąclecia" . Nie lubię przesady, ale dzięki pewnemu klipowi bardzo mi ulżyło - już wiem! Tęskniłem za śniegiem! Oglądałem tę promocję Polski robioną naszymi ręcami i zatkało mnie jak zobaczyłem snieżek z 3. minuty i 22. sekundy klipu zachwalającego Podlasie. Ahhh jak ja się czuję przytulnie, jak wszystko dookoła jest takie "mięciutkie jak kaczuszka". Pal licho fakt, że jest zimno - ja nie marznę. Chce mi się za to łazić i czuć pod nogami tę skrzypiącą fakturę. To, co brzydkie chowa się pod estetyczną bielą. Poza tym jak fajnie jest rozgrzać mieszkanie do czerwoności i patrzeć na zmarznięty świat.
Czekam na Panią, Pani Zimo! Jak co roku jesteśmy umówieni w okolicach Jeleniej, gdzieś w styczniu czy lutym - to zależy, jak będzie z urlopem. Znowu dzięki tej Pani przytulności będę miał siły przetrwać to okropne lato, no i w ogóle cały rok. Nieśmiało myślę już o "naszych" spotkaniach na szlaku... tam gdzie zawsze...
Jaka piękna jest moja Pani Zima możecie zobaczyć w galerii.
Elvis